Szkoła Podstawowa w Nowym Dworze

82-500 Kwidzyn

Nowy Dwór 13

Tel: (055) 279-38-09     510-175-525

gimnazjumND@poczta.fm

Powiatowy Konkurs Poetycki

Pisać można o wszystkim: o miłości, o zachwycie morską bryzą, o biedronce … Jednak tegoroczny Powiatowy Konkurs Poetycki odbył się po hasłem: „Wiosna, ach to ty!”, bo przecież wiosny nam zawsze mało,  a zwłaszcza po długiej i mroźnej zimie osnutej wrogą wszystkim pandemią. W literackie szranki stanęło 32 młodych twórców z 9 szkół powiatu kwidzyńskiego. Nadesłane prace oceniała komisja, w skład której weszły nauczycielki języka polskiego: M. Fijałkowska, M. Janicka i E. Szepecka. Epidemia i obostrzenia z nią związane nie pozwoliły nam zorganizować uroczystości, na której byliby obecni wszyscy uczestnicy. Spotkaliśmy się więc w wąskim gronie osób nagrodzonych i wyróżnionych.

A oto wyniki:

Miejsce 1.: Lena Cichańska, Alicja Rutkiewicz

Miejsce 2.: Oliwia Jerzyk, Wiktoria Majewska

Miejsce 3.: Roksana Sałek, Zuzanna Wójtowicz

Wyróżnienia: Zuzanna Kamińska, Zuzanna Matyla, Klaudia Ślęczek, Lena Zawadzka

 

Wszystkim uczestnikom gratulujemy talentu, kreatywności i ciekawego spojrzenia na otaczający nas wiosenny świat. Nie porzucajcie literackiej pasji, piszcie wiersze dla siebie i dla innych. Rozwijajcie swój twórczy umysł, a metafory i epitety niech Was niosą…

Poniżej możecie przeczytać wiersze osób nagrodzonych i wyróżnionych.

 

Alicja Rutkiewicz, Wiosna, ach to Ty!

Już bociany przyleciały

w swoje stare dobre strony.

Już zakwitły bzy, wzleciały

w górę stada szpaków, wrony

zaskrzeczały jednym głosem.

Wspominając zimne dni,

zazielenił się park sosen.

Wiosna, wiosna, ach to Ty!

Wiosna późno zawitała

tego roku w nasze progi,

przynieść z sobą zapomniała

kwiatów polnych pełne drogi.

Tylko co niektóre mlecze

zażółciły wiejskie sady,

wciąż gdzieniegdzie widać jeszcze

po zimowej aurze ślady.

Wiosna, moja Ty kochana,

witasz starym mnie zwyczajem.

Otworzywszy okna z rana,

wdycham woń kwitnących malin.

Pamiętając o kaprysach

niestabilnej twej pogody,

zawsze noszę z sobą kurtkę,

gdy wieczorne najdą chłody.

Jak kapryśna z Ciebie panna,

Zimna Zośka nam pokaże,

a potwierdzą ogrodnicy,

niosąc twoje plony w darze.

Śpiew skowronka o poranku,

woń kwitnących drzew jabłoni

i konwalie w małym dzbanku,

wianek z mleczy na mej skroni.

Lena Cichańska, Dziękuję ci, Wiosno

Za ten ciepły promyk wkradający się rankiem do mego pokoju,

Za ten rześki wiatr czeszący moje włosy, gdy jadę rowerem,

Za ten przelotny, ożywczy deszcz wyganiający mnie z podwórka,

Za ten cudownie pachnący bez, który zrywam dla mamy,

Za ten tajemniczy nastrój wypełniający moje wieczory,

Za to, że wszystko budzi się do życia,

Za to, że ja budzę się do życia,

Dziękuję ci, Wiosno.

 

Wiktoria Majewska, Wiosenne piękno

Ach, Wiosno, jak dobrze, że jesteś

i przynosisz cieplejsze powietrze.

Jak bajkowy książę budzisz do życia przyrodę,

ukazując nam swoją cudną urodę.

Radosnym ptaków śpiewem

unosisz się nadziei powiewem.

Rozsiewasz piękną woń kwiatów,

dając szczęście całemu światu.

Roztaczasz wokół wielobarwne pejzaże

niczym najznakomitsi malarze.

Przychodzisz do nas, co roku,

pełna czarodziejskiego uroku.

Sprawiasz, że mimo codziennych trosk

ciekawszy wydaje się nasz los.

 

Zuzanna Wójtowicz, Wiosna, ach to Ty

Wreszcie do nas zawitałaś, wiosno wymarzona.

Bujną zieleń obudziłaś, moja pani wytęskniona.

Śniegi z pól rozpuściłaś, przebiśniegi obudziłaś.

Drzewa, krzewa i uśpione pola wodą nasączyłaś.

W końcu dotarłaś po długiej i mroźnej wędrówce,

dużo pąków i pączków podarowałaś majówce.

powoli odkrywasz przed światem swe oblicze.

Bujnie kwitnących kasztanów, niestety, nie policzę.

Słońce cieplej, dzięki tobie, wiosno, świeci.

Twymi urokami cieszą się nie tylko małe dzieci.

Swymi jasnymi promykami ogrzewasz każdy sad.

Ogrodnik, rolnik pielęgnuje każde warzywo i kwiat.

Wiosno, podarowałaś nam piękniejszy świat.

Wiosenne tulipany i żonkile tworzą nowy ład.

Radują się wszyscy, że złociście opromieniasz nas.

Wszak na zmianę już najwyższy czas.

Wiosna, ach to Ty!

Wreszcie Ty! Tylko Ty!

 

Roksana Sałek, Nowe zielone życie

Wokół życie się zieleni,

kwitną wiosenne kwiaty.

jak co roku wszystko się przemieni –

- wszystkie przyrodnicze światy.

Ptaki gniazda budują,

śpiew ich słychać od rana.

Już na młode oczekują,

z ich głosem przyjemna staje się polana.

Znów świat się budzi do życia

i serca się wszystkie radują,

bo wiosna zmienia styl bycia,

ludzie energią się ładują.

Oliwia Jerzyk, Wiosna, ach to ty!

Nasza Wiosna, hop! hop!

wykonała do nas skok.

Przyleciały z nią jaskółki,

bo to są jej przyjaciółki.

Zakwitają już czereśnie,

chyba nie jest nazbyt wcześnie.

Kwitną śliwki i jabłonie,

widać pszczółek całe roje.

Ogrodnicy w bój ruszają,

o ogrody swoje dbają.

Sieją, sadzą, koszą trawy,

a ogródki jak z obrazu.

Pola żółte znów się stają,

to rzepaki zakwitają.

Rosną, kwitną piękne zioła,

bo to wiosna dookoła.

 

Lena Zawadzka, Dwa oblicza wiosny

Przyszła wiosna,

a z nią słońce,

najpierw cicho dygoczące,

lekko świeci, nieporadnie,

ledwie ciepłem muśnie ramię.

Cieszy oczy kolorami

małych kwiatków, listków małych.

Cieszy sercem swym zapachem,

pachnie trawą, przyszłym latem,

obietnicą ciepła, słońca.

Taka mi się wiosna marzy;

A tymczasem…

Szaro, buro, ciemno, zimno.

I ponuro w każdym kącie.

Chłód, ziąb, deszcz,

nie ma słońca.

Gdzie ta wiosna, gdzie zgubiona?!

Zapomniała ona o nas?

Przyjdź, czekamy!

Przyjdź, tęsknimy!

Przyszła nagle piękna wiosna!

Z każdym dniem bardziej radosna;

W końcu ptaszki znów ćwierkają,

nad łąkami już latają.

Drzewa, kwiatki zakwitają,

dzieci razem w piłkę grają.

I tak ciepło wreszcie jest,

lekki wiatr powiewa też.

Nawet bocian do nas wrócił,

i wróbelek, kos i wilga.

Małe kotki świat poznają,

brzęczą bąki, osy, pszczoły.

Jaki świat jest znów wesoły!

 

Zuzanna Kamińska, Radość z nadejścia wiosny

Nareszcie rozkwit kwiatów, roślin, drzew,

powrót bocianów do gniazd, przebudzenie niedźwiedzi.

Zwierzęta wychodzą na świat, słychać ptaków śpiew.

Zima już tu długo nie zasiedzi.

koniec smutku, mrozu, śniegu, przychodzi zmiana.

Świat ściąga swój puszysty kożuch,

na słońce wychodzi ziemia zielenią usłana.

Nagle cieplejszy stał się wiatru podmuch.

Więc i my możemy wyjść ze swych ceglastych jaskiń.

Niech żakardowe kwiaty firan dłużej nie zasłaniają nam tych prawdziwych.

Otwórzmy oczy, to słońce, nie zamykajmy dłużej okien swych.

Głową skiń.

Ten okropny czas nareszcie odszedł.

Wygrzewajmy się promieniami słońca wśród najwyższych gałęzi drzew.

Nie czekajmy do lata, zasiejmy dobrych wspomnień krzew.

Wiosna nie trwa wiecznie, nie pozwól, aby ten czas bezczynnie uszedł.

Tak jak szybko spada płatek wiśni czy kropla porannego deszczu, tak przeminie i wiosna,

a po niej słoneczne, upalne lato i złota, wśród różnokolorowych liści, jesień.

Zaraz potem nadejdzie długa i mroźna zima, ponura i w mroku skąpana.

Ale pewnego dnia nawet najgrubszy lód topnieje, a styczniowa noc zamienia się w marcowy dzień.

 

Zuzanna Matyla, Przebudzenie

Tajemnicza postać w okno zapukała

Przywiodła ze sobą zapach jaśminu

Zaspy odgarnęła

Ptasią orkiestrę do życia powołała

Zamilkłą pod osłoną mrozu

Pomalowała na biało

pąki z jabłonki

Księżyc przytuliła

Spadziste górskie łąki strumyczkami przecięła

Dzień zagórował nad nocą

Wiosna, ach to ty

 

Klaudia Ślęczek, Wiosna

Wiosna przyjdzie po cichutku,

Zazieleni się w ogródku.

Ciepłym deszczem nas przywita,

Wkoło wszystko nam rozkwita.

Zima poszła w zapomnienie,

To już tylko jest wspomnienie.

Kwiaty pachną niesłychanie,

Zaraz czas na ich zbieranie.

Wiosna czasem nas zaskoczy

zamiast ciepła mrozem w nocy.

 

 

NA GÓRĘ